Wpływ mikroplastiku w diecie na rozwój cukrzycy – mit czy zagrożenie?
Mikroplastik to niewielkie cząsteczki plastiku obecne w wodzie, żywności i powietrzu, które coraz częściej budzą niepokój w kontekście zdrowia człowieka….
Eksperci przekonują, że cukrzyca wykryta u pacjentów, chorujących na COVID-19 może być tymczasowa. Wirusowa infekcja może bowiem powodować przejściową, ostrą insulinooporność.
Na całym świecie u niemałej części pacjentów przyjmowanych do szpitali z powodu COVID-19 wykrywa się cukrzycę. Specjaliści od dłuższego czasu dociekają, czy są to nowe przypadki cukrzycy, czy może niezdiagnozowane wcześniej problemy, jaka jest przyczyna zaburzenia i czy zniknie ono po wyleczeniu z infekcji SARS-CoV2.
Wiadomo też, że np. wcześniej istniejąca cukrzyca oznacza u chorych na COVID-19 większe ryzyko hospitalizacji, przyjęcia na oddział intensywnej terapii, mechanicznej wentylacji i zgonu.
Badacze z Massachusetts General Hospital (USA) twierdzą, że problem jest zwykle czasowy i jest efektem zakażenia.
– Jesteśmy przekonani, że stany zapalne powodowane przez Covid-19 mogą stanowić główną przyczynę diagnozowanych teraz przypadków – mówi dr Sara Cromer, główna autorka publikacji, która ukazała się na łamach „Journal of Diabetes and Its Complications”.
To wniosek z obserwacji prawie 600 osób z objawami cukrzycy po przyjęciu do szpitala w trakcie pandemii, w 2020 roku. 78 z nich nie miało wcześniej zdiagnozowanej cukrzycy. W stosunku do osób, które wcześniej cukrzycę mieli rozpoznaną, ci pacjenci wyróżniali się niższym poziomem glukozy we krwi, ale cięższą postacią COVID-19. Po roku połowa z tych osób miała już normalny poziom glukozy i tylko 8 proc. wymagało podawania insuliny.
– Wskazuje to, że nowe przypadki cukrzycy mogą być przejściowe, związane z ostrym stresem spowodowanym infekcją COVID-19. Wniosek ten wspiera kliniczne argumenty, według których nowe przypadki cukrzycy są raczej powodowane przez insulino-oporność – niezdolność komórek do odpowiedniego wchłaniania glukozy z krwi w odpowiedzi na insulinę, co skutkuje podwyższonym poziomem glukozy we krwi – zamiast przez niedobór insuliny powodowany przez bezpośrednie i trwałe uszkodzenie produkujących insulinę komórek beta – wyjaśnia dr Corner.
Tacy pacjenci mogą wymagać insuliny lub innych leków tylko przez krótki czas i krytyczne jest, aby byli bacznie obserwowani pod kątem poprawy stanu zdrowia.
Badacze zwracają jednocześnie uwagę, że niektóre osoby z COVID-19 mogą mieć wcześniej niezdiagnozowaną, ale obecną cukrzycę, która zostaje rozpoznana dopiero po przyjęciu do szpitala z powodu infekcji.
https://pulsmedycyny.pl/cukrzyca-zdiagnozowana-po-przejsciu-covid-19-moze-ustapic-1142909
Mikroplastik to niewielkie cząsteczki plastiku obecne w wodzie, żywności i powietrzu, które coraz częściej budzą niepokój w kontekście zdrowia człowieka….
Zmiany klimatyczne mają coraz większy wpływ na zdrowie publiczne, a osoby zmagające się z cukrzycą są szczególnie narażone na ich…
Podróżowanie to pasja, która łączy ludzi na całym świecie, jednak dla osób z cukrzycą może stanowić wyzwanie. Odpowiednie przygotowanie i…
COVID-19 a cukrzyca. Czym jest COVID-19 i jaki ma wpływ na osoby chore na cukrzycę? Czy diabetycy są bardziej narażeni?…
Z okazji Dnia Dziecka przypominamy, że pierwszym pacjentem na świecie, któremu podano zastrzyk z insuliny był 14-letni chłopiec – Leonard Thomson.
W czasie epidemii każdy diabetyk powinien z wyjątkową ostrożnością dbać o swoją cukrzycę, pilnować odpowiednich wartości glikemii. Jak tego dokonać?…