Badanie cukru bez nakłuwania – nadchodzi przełom
Pomiary glukozy we krwi już niedługo spotka kolejny przełom! Polska firma opracowała technologię, która umożliwia badanie cukru bez nakłuwania palca…
Badanie cukru bez kłucia – niedawno pisaliśmy o przełomowym wynalazku, nad którym pracuje obecnie polski start-up Gluco-Active. Zegarek bez przerywania ciągłości skóry mierzy poziom glukozy w krwi. Jest to sposób na całkowicie bezinwazyjny pomiar glukozy bez użycia glukometru.
Koniec nakłuwania opuszków, noszenia sensorów, które trzeba wymieniać co dwa tygodnie.
Postanowiliśmy dowiedzieć się więcej – czym się różni od obecnych już rozwiązań, kiedy będzie można go testować oraz jakie są dalsze plany twórców.
Technologia do pomiaru glukozy w zegarku opiera się na wykorzystaniu metod optycznych i spektrofotometrycznych, w odróżnieniu od metod pomiarów w obecnie dostępnych urządzeniach, które nadal wykorzystują inwazyjne przerywanie naskórka (2).
Maciej Wysocki, jeden z twórców zegarka, zdradził nam, jak dokładnie będzie on działał:
“Nasze autorskie rozwiązania pozwalają na bezbolesny szybki pomiar z dokładnością porównywalną do tradycyjnych glukometrów paskowych. Metoda optycznego pomiaru glukozy polega na precyzyjnym pomiarze światła pochłoniętego i rozproszonego przez skórę. Urządzenie oświetla skórę światłem o ściśle określonej długości fali i bada zmiany spowodowane obecnością glukozy w krwi wewnątrz naczyń krwionośnych”
Już w styczniu 2019 roku pojawiły się słuchy, że Apple w najbliższym czasie planuje opatentować podobne rozwiązanie oparte właśnie na metodach spektrofotometrycznych (1) – od tamtej pory jednak słuch o zegarkach Apple zaginął.
Obecnie dostępne rozwiązania oparte są o system ciągłego monitorowania glikemii (CGM). Zegarki Gluco-Active oprócz pomiaru na żądanie, będą miały możliwość ustawienia częstotliwości automatycznego pomiaru, np. w przedziale od co 5 minut do co 4 godziny. Jak mówią twórcy:
“Systemy typu CGM to oczywiście dla nas plany rozwojowe, ale w pierwszej kolejności chcemy zastąpić tradycyjne glukometry paskowe”
Diabetycy od momentu usłyszenia o tym innowacyjnym rozwiązaniu nie mogą ukryć lęku o nieosiągalność cenową produktu – skoro coś będzie działało lepiej niż obecnie dostępne na rynku rozwiązania, musi być bardzo drogie. Lub opierać się na płatności abonamentowej. Twórcy jednak rozwiewają wątpliwości:
“Cena końcowa urządzenia będzie zależeć od warunków współpracy z dostawcami komponentów elektronicznych. Zakładamy, że będzie ona na poziomie kosztu zakupu smartfona średniej półki, nie przekraczając maksymalnej kwoty 2 tysięcy złotych.
Warto przy tym zaznaczyć, że będzie to jednorazowy wydatek, bez konieczności dokupowania jakichkolwiek zużywalnych elementów i sensorów jak to ma miejsce w rozwiązaniach konkurencyjnych”
Opłata zatem będzie jednorazowym kosztem, a na przestrzeni kilku lat zakreśla się powoli plan refundacji urządzenia przez NFZ.
Twórcy tego innowacyjnego zegarka szacują, że produkt na rynku może pojawić się już w połowie 2020 roku!
Zegarek będzie dostępny najpierw jako zegarek typu “smartwatch” z funkcją pomiaru glukozy jako produkt komercyjny. To właśnie dlatego jest szansa na pojawienie się go tak szybko.
Twórcy planują najpierw wypuścić produkt na rynek, a następnie pracować nad uzyskaniem certyfikatu medycznego. Oficjalna certyfikacja często ciągnie się latami. Jest to więc rozwiązanie przyspieszające jego pojawienie się w sprzedaży.
Czy będzie to przeszkadzało użytkownikom w korzystaniu z nich?
Po uzyskaniu wyników porównywalnych do tych wykonanych za pomocą glukometrów paskowych, użytkownicy będą mieli pewność poprawności działania urządzenia. Podobnie jak w przypadku sensorów, konieczne jest najpierw równoległe mierzenie glukozy glukometrem. Trzeba będzie więc przetestować zegarek i sprawdzić samodzielnie.
Pomimo, że twórcy Gluco-Active stworzyli już działający prototyp zegarka, na pierwsze testy na użytkownikach będziemy musieli poczekać do nowego roku.
Najpierw zegarek czeka seria eksperymentów medycznych, odbywających się w ściśle określonych warunkach pomiarowych, aby dopracować dokładność pomiarową do perfekcji.
Po przejściu wszystkich wymaganych badań, zegarek powoli zacznie wychodzić na światło dzienne. Nam pozostaje jedynie czekać i kibicować, że stanie się to jak najszybciej.
W przyszłości w zegarku umożliwiony zostanie również bezinwazyjny pomiar innych substancji jak np. cholesterol, kreatynina oraz poziom odwodnienia organizmu.
Równolegle opracowywany jest również większy brat zegarka – duże urządzenie stacjonarne o jeszcze wyższej dokładności pomiaru niż glukometry paskowe – dla placówek medycznych, sportowych i aptek.
Zdecydowanie jednak na liście priorytetów jest wypuszczenie gotowego produktu na rynek, a dopiero następnie praca nad jego alternatywnymi wersjami i certyfikacją medyczną.
Gdy tylko będziemy znać nowiny w tym temacie – pierwsze testy, dokładne daty, ceny – od razu przekażemy informację dalej.
Pomiary glukozy we krwi już niedługo spotka kolejny przełom! Polska firma opracowała technologię, która umożliwia badanie cukru bez nakłuwania palca…
Ostatnio coraz więcej uwagi poświęca się tematowy bionicznej trzustki. Czyżby miało to oznaczać przełom w walce z cukrzycą typu 1?
W ostatnich latach spożycie cukru na osobę w Polsce drastycznie wzrosło. Aż o kilka procent wzrosła liczba osób z nadwagą…
Damian Kordas zwyciężył Master Chefa, Agenta oraz Taniec z Gwiazdami. Czy wiedzieliście, że Damian Kordas ma cukrzycę typu 1? Kim…
Naukowcy Fundacji Badań i Rozwoju Nauki w nietypowy sposób pozyskają fundusze na rozwój terapii medycznych. Zapraszają oni na aukcję charytatywną…
Liczba chorych na cukrzycę stale wzrasta. Mimo licznych działań edukacyjno-żywieniowych podejmowanych na całym świecie, według danych WHO, liczba chorych na…